niedziela, 20 stycznia 2013

Vasa Museum

Jedną z ważniejszych atrakcji turystycznych w Sztokholmie jest Muzeum Vasa. Wbrew pozorom nie znajdziecie tam atrybutów królewskich, a historia powstania muzeum wiąże się bardziej z katastrofą morską, aniżeli słynną dynastią Wazów. Wszystko zaczęło się w roku 1628, kiedy to jeden ze statków regaty królewskiej wyruszył w morze, rzekomo podbijać Polskę. Ale Buk nad nami czuwał i statek zatonął. Nie ma co się jednak cieszyć, bo to wielka tragedia była. Wiele osób zginęło. Oczywiście byli to prości ludzie, marynarze, członkowie załogi. A wszystko przez brawurę króla Gustawa II Adolfa, który łakomy pięknych terenów Polandii nawciskał na statek tyle dział, ile tylko było można. Jak się okazało później nawciskał ich nawet więcej, gdyż z powodu przeciążenia okręt zaczął tonąć i to zaledwie 1300 metrów od lądu. No ale wcześniej statek należało zbudować. Trwało to dwa lata i zatrudniono do tego całe mnóstwo ludzi. Drewno do budowy statku pochodziło ze szwedzkich i polskich lasów. W muzeum można zobaczyć obecnie wystawę poświęconą temu etapowi. Przejdźmy jednak do meritum programu. Statek leżał sobie wygodnie na dnie Bałtyku, aż do roku 1956, kiedy to inżynier i badacz Anders Franzén odnalazł jego położenie i postanowił o jego wydobyciu. Operacja trwała kilka lat i pomagała przy niej nawet marynarka wojenna. Projekt ten  był ogromną i skomplikowaną inwestycją. Retrospekcję, filmy i zdjęcia z tego przedsięwzięcia możemy obejrzeć w muzeum. 24 kwietnia 1961 o godzinie 9.03, Vasa powróciła na powierzchnię. Wszystko działo się w bardzo uroczystej i podniosłej atmosferze, transmitowane przez telewizję, radio i gazety. Kolejne lata poświęcono na rekonstrukcję wraku i jego konserwację. Dokumentację tego etapu prac także możemy obejrzeć w muzeum.Jednak to co przyciąga rzesze turystów, co nadaje temu miejscu atmosferę wyjątkowości to fakt, iż w budynku muzeum, na samym środeczku stoi sobie spokojnie ogromny okręt wojenny. Stoi sobie tak dosłownie, jak go sam projektant zaprojektował, w całości. Jest tak ogromny, że zajmuje większą powierzchnię muzeum. Można go oglądać z 4 poziomów i powiem Wam, że to naprawdę robi wrażenie. Poniżej załączam kilka zdjęć.

 





A teraz napiszę Wam co się podobało najbardziej Makulce w wycieczce do Muzeum Vasa. Tam tada ram dadam - tramwaj wodny! Jednym ze sposobów dostania się na wyspę, na której znajduje się Muzeum to skorzystanie z tego genialnego środka transportu jaki możemy spotkać w Sztokholmie. Podróż jest krótka i o ile jest ładna pogoda, to naprawdę przyjemna.Polecam Wszystkim, jako alternatywę dla nudnego autobusu, który jedzie na około. Przystań znajduje się przy Slussen, gdzie z kolei dojedziemy metrem. To samo centrum miasta więc, na pewno się nie zgubicie. Posiadacze przejazdówki na wszystkie formy transportu tzw.SL Card korzystają z tramwajów za darmo. W innych przypadkach należy kupić bilet, za który zapłacić możemy przy wejściu na pokład zarówno kartą jak i gotówką. Mimo, iż głównym punktem programu w VM jest zrekonstruowany wrak statku, dookoła znajduje się także dużo mniejszych ekspozycji, które również warto oglądnąć. Na gruntowne zwiedzenie tej atrakcji turystycznej spokojnie powinniście przeznaczyć 3-4 godzin. Wersja na szybko, to mniej więcej pół godzinki :) UWAGA! Komunikat dla rodzin z dziećmi. Przystanek końcowy tramwaju wodnego jest tuż przy wejściu do Lunaparku (czynny w sezonie letnim). Jeżeli nie chcecie stracić majątku na rollercoaster czy innych karuzelach oraz źle znosicie wybuchy histerii waszych pociech, kiedy im się odmawia, radzę obrać dłuższą, okrężną trasę autobusem miejskim. Miłej wycieczki!
Tramwaj wodny


  Link do strony Vasa Museum: http://www.vasamuseet.se/en/

Godziny otwarcia:
* Informacje podane są na podstawie danych ze strony internetowej obiektu. Stan na styczeń 2013.

01.09 - 31.05

Każdego dnia 10.00-17.00
Środy: 10.00-20.00
31.12: 10.00-15.00
01.06-31.08
Każdego dnia: 8.30-18
Zamknięte: 01.01., 23-25.12. oraz 18.03-30.04 z powodu prac konserwatorskich 
Ceny:
  • Dorośli 130 SEK
  • Studenci 100 SEK (nalezy okazać ważną legitymację)
  • Dzieci (0-18 ) wstęp bezpłatny

1 komentarz: