środa, 7 listopada 2012

Sztokholm

Ponad rok czasu od poprzedniego wpisu....rzeczywiście systematyczna to ja nie jestem.
Co się zmieniło? Teraz mieszkam w Szwecji, a dokładnie w Sztokholmie. Przeprowadziłam się trzy miesiące temu i wciąż jestem podekscytowana. Sztokholm to urocze miasto. O ile większe miasta można nazwać uroczymi, to myślę, że właśnie stolica Szwecji zasługuje na to miano. Pomimo, iż to największa aglomeracja w kraju, można się tutaj poczuć całkiem sielsko. To pewnie dzięki ogromnym połaciom zielonych terenów oraz architekturze, która daleka jest od szpikowania miasta wielkimi wieżowcami. Duży wpływ na atmosferę ma też  porządek, który widać wszem i wobec. Dbałość o szczegóły oraz ogromna odpowiedzialność i świadomość społeczna to z pewnością cecha narodowa Szwedów. No i to przywiązanie do natury...Rezerwat w środku miasta? Tak to właśnie Sztokholm. Myślę, że przez pewien czas mój blog będzie miał barwy narodowe kraju, w którym obecnie mieszkam... No bo, aż się prosi, żeby przyjrzeć się temu dokładniej....


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz